Edukacja:
Więcej na ten temat - Kliknij, aby dowiedzieć się więcej - Otwórz link - Zobacz pełne szczegóły - Odwiedź stronę tutaj -
kliknij tutaj - Wypróbuj - https://cukierniawolak.pl - kliknij tutaj - kliknij tutaj
Narty to długie, płaskie płozy przymocowywane do nóg poprzez struktura połączeń w butach, które gwarantują ślizganie się po śniegu na stoku. Narty ślizgają się bowiem ciepło wytworzone tarciem powoduje, że topi się śnieg znajdujący się pod nartą. Narty instalowane są do butów narciarskich za wsparciem szczególnych wiązań. Narty zjazdowe są przeznaczone do narciarstwa alpejskiego, mają metalowe krawędzie oraz połączenia mocujące buty sztywno do narty. Narty biegowe służą do biegów narciarskich. Narty turowe przypiszą się do skialpinizmu. Narty do skoków ofiarowane do skoków narciarskich, nie posiadają metalicznych krawędzi. Wykorzystywane wcześniej są przez fachowych skoczków, na przykład na zawodach, mistrzostwach czy olimpiadach zimowych. Narty używamy razem z kijkami, które zezwalają nabrać prędkości, odpychając się od ziemi. Atrakcyjne jest również narciarstwo wodne, czyli dyscyplina umożliwiająca podróżowanie po wodzie na jednej lub dwóch nartach. Sportowiec jest ciągnięty zazwyczaj przez motorówkę. Faworyzuje się trzy konkurencje: slalom, skoki na odległość oraz jazdę figurową. Nie każdy laik wie, jak dostosować narty do swojego wzrostu, postury i, co najważniejsze, zręczności na stoku. Istnieje niemniej jednak wiele reguł dobierania należytej długości nart. Wprawieni sportowcy wybierają narty atomic dosięgających długością ich czoła, średniozaawansowani entuzjastyczniej wybierają te do nosa a początkujący, jedynie do linii brody. Reguła jest prosta: im krótsze są narty, tym łatwiej na nich skręcać. Równolegle są mniej stabilne przy większych prędkościach i na twardszych stokach. Narty dłuższe, wykorzystane przez zaawansowanym narciarzy są trudniejsze do opanowania przy skręcaniu, lecz także bardziej stabilne w zawiłych warunkach na stoku.
Chociaż nie jestem zbyt dużym miłośnikiem Unii Europejskiej, uważam, że to za bardzo zbiurokratyzowana instytucja, która zrobiła wiele złego dla Starego Kontynentu, to jednakże bardzo się cieszę, iż dziewięć lat temu weszliśmy do tego elitarnego grona. W końcu przykład naszych wschodnich sąsiadów - Ukrainy, dobitnie pokazuje, że nasz kraj miał dwie możliwości: Zachód bądź Wschód. Chociaż na Wschodzie zasadniczo mieszkają bardziej przyjemni ludzie, to jednak Zachód jest sporo bogatszy. Pewnie, że chciałbym, aby Polska była takim krajem, który byłby swojego rodzaju łącznikiem pomiędzy Zachodem, a Wschodem - Rosja, lecz również chociażby Indie, bez członkostwa w UE, ale to mało prawdopodobne. Przynajmniej na ten moment.
No dobrze, lecz zatem co może robić człowiek, któremu nie jest wszystko jedno? Zacznijmy wszelkie zmiany od siebie. Czyli np. segregujmy śmieci. Pamiętajmy również o tym by chociażby nie wyrzucać baterii do normalnego kosza. Warto również kupować te auta, które nie zanieczyszczają tak mocno natury. Dobrym rozwiązaniem jest także możliwie jak najczęstsze użytkowanie komunikacji publicznej. I chociaż nikt nie powiedział, że zawsze człowiek powinien przestrzegać tych zasad, to przecież świat będzie lepszym miejscem, jeśli nie będziemy mocno deprecjonowali znaczenia ochrony środowiska naturalnego. Ciężko mieć akurat co do tego jakieś wątpliwości.
W zasadzie to fakty są takie, iż bardzo często sądzimy, że dbanie o naturę jest pozbawione sensu. Ciężko akceptować takowe rozumowanie, bo w końcu prawda jest taka, iż człowiek jest w stanie bardzo pozytywnie przyczynić się do znacznego wzrostu poprawy natury. Naturalnie to idealistyczna postawa, przecież to żadna tajemnica, że przeciętny człowiek za wiele nie może zdziałać. Bardzo dużą rolę ogrywa zwłaszcza edukacja - kiedy społeczeństwo będzie o wiele bardziej wyedukowane, nie będzie problemu z większym zanieczyszczaniem otaczającej nas przyrody...